Nieraz przechodzimy obok witryny sklepu z butami i wołamy „Wow”, na widok pięknych, kobiecych szpilek. Wchodzimy, akceptujemy cenę, mierzymy buty i… okazuje się, że szpilki są o numer za duże, a w sklepie nie ma już mniejszych. Brać czy nie brać? Inna sytuacja to taka, że już kilka sezonów wcześniej dostaliśmy piękne buty od męża- niestety za duże. Mają wiecznie stać w garderobie? Dziś podpowiemy, jak poradzić sobie w przypadku zbyt dużych szpilek.
Kobiety, które mają w swoich garderobach zbyt duże szpilki, nie powinny się zamartwiać- istnieją sposoby na to jak radzić sobie ze zbyt dużymi butami (oczywiście w przypadku, gdy but jest za duży o maksymalnie jeden rozmiar, a nie pół numerówki). Sposoby na zmniejszenie butów dotyczą zarówno butów nowych, dopiero co kupionych w butiku jak i tych, w których nieudolnie próbowaliśmy już chodzić.
Pierwszy ze sposobów dotyczy wypełnienia czymś zbyt dużych szpilek. Na pewno od zawsze radzimy sobie w takich przypadkach właśnie w ten sposób, a nasza pierwsza myśl, jeśli chodzi o wypełnienie czymś butów to oczywiście wata. Watą posługiwały się jeszcze nasze babcie i prababcie i jest to sposób na zbyt duże buty stary jak świat, gdy nie było jeszcze współczesnych wkładek i zapiętek. Wata jest miękka, nie powoduje dyskomfortu podczas chodzenia i z powodzeniem nada się do wypełnienia czubka szpilki- idealnie zmniejszy wolną przestrzeń w butach za dużych o pół rozmiaru lub cały rozmiar. Jeśli nie macie akurat w zanadrzu waty, spieszycie się do wyjścia i potrzebujecie czymś wypełnić ulubione szpilki, weźcie kawałek kąpielowej gąbki. Jest ona miękka i sprężysta i sprawdzi się jako wypełniać równie dobrze jak wata.
Poza wypełnieniem z waty lub z gąbki, typowo domowym sposobem na zbyt duże obuwie jest użycie wody oraz suszarki. Jeśli chcemy wypróbować ten patent, sprawdźmy czy nasze szpilki wykonane są z naturalnej skóry – tylko w takim przypadku sposób ten zda egzamin, a zupełnie nie sprawdzi się w przypadku butów z materiału syntetycznego.
Zbyt duże szpilki spryskujemy wodą – np. przy pomocy spryskiwacza, którym pryskamy nasze rośliny domowe. Wilgotne szpilki ze skóry naturalnej „traktujemy” następnie zimnym lub letnim podmuchem z suszarki. To bardzo prosty patent na zmniejszanie butów wykonanych ze skóry- po około kwadransie uzyskamy wymagany efekt.
Jeśli z kolei nasze szpilki wykonane są z jakiegoś innego tworzywa sztucznego, warto do ich zmniejszenia użyć także wody- namoczyć je tak, by nie były lekko wilgotne, ale całkiem mokre. Tworzywo takie jest sztywniejsze niż naturalna skóra, więc wymaga radykalniejszego namoczenia, a następnie wysuszenia suszarką jak w pierwszym przypadku.
Jeśli domowe sposoby z jakichś przyczyn zawodzą, możesz skorzystać z rozwiązań dostępnych i w zakładach szewskich i w butikach obuwniczych- z wkładek oraz z zapiętek. Wkładki idealnie utrzymują stopę na miejscu, zapobiegają jej poceniu oraz świetnie wypełniają buta. Na rynku znaleźć można wkładki filcowe, silikonowe oraz skórzane. Innym patentem jest zapiętka- idealna do wypełnienia nadmiaru miejsca oraz chroniąca stopę przed otarciami, które są częste w miejscu, gdzie przykleja się zapiętkę. Do szpilek warto wybierać skórzane zapiętki, które posiadają dodatkowe poduszeczki.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.