Jak to się potocznie mówi „przypadki chodzą po ludziach”. Lubimy to wypowiadać w różnych patowych sytuacjach jakie nas spotykają, a jedną z nich jest np. problem z zamkiem- czy to w drzwiach od domu czy w samochodzie. Bywa, że jedyną deską ratunku jest awaryjne otwieranie drzwi przy pomocy ślusarza. Jak takie otwieranie wygląda?
Czasem, by zaoszczędzić i nie wzywać specjalisty, chcemy otworzyć drzwi na własną rękę. Nie jest to działanie wskazane, a jego skutki mogą być opłakane. Zwłaszcza, gdy zaczniemy sami próbować na siłę otwierać auto bez pomocy kluczyka lub rozbrajać zamek w drzwiach Gerda. Przez pochopne działanie możemy zepsuć jeszcze więcej, a powstałe w ten sposób koszty mogą okazać się dużo wyższe niż wezwanie fachowca do mniejszej usterki z zamkiem.
Nawet w najbardziej stresowej sytuacji, a taką na pewno jest brak możliwości dostania się do swojego auta czy domu, warto poszukać rzetelnego fachowca- ślusarza. Z pomocą przychodzi oczywiście internet. Przeszukując firmowe strony fachowców zwracajmy uwagę na wymienione doświadczenie oraz na opinie o danym ślusarzu. Idealnie byłoby dostać namiar na kogoś z polecenia, zwłaszcza, gdy otworzyć musimy skomplikowany zamek. Jeśli jednak nikt z naszych znajomych nie posiada znajomego fachowca, zostaje nam sieć- nawet w patowej sytuacji można na szybko znaleźć prawdziwą „złotą rączkę”.
Awaryjne otwieranie zamków wykonuje się zazwyczaj przy użyciu specjalistycznych narzędzi ślusarskich. Może nie każdy o tym wie, ale posiadanie wytrychów, specjalistycznych urządzeń do otwierania drzwi i dorabianie kluczy przez osoby nie będące ślusarzami jest w Polsce nielegalne. Mówi o tym jasno art. 129 Kodeksu Wykroczeń. Ślusarz, który ma prawo posługiwać się takimi narzędziami używa w swojej pracy:
– zgniatacza do eurocylindrów- jest to urządzenie do łamania wkładki bębenkowej,
– klucza pomiarowego- do mierzenia odpowiedniej długości wkładki,
– klucza uderzeniowego- to klucz do otwierania zamków bębenkowych przez uderzenie młotkiem,
– stojaka wiertarskiego- chroni on zamek przed przewierceniem i jest szczególnie przydatny podczas awaryjnego otwierania sejfów,
– symulatorów kluczy samochodowych- są to zamienniki standardowych kluczy najpopularniejszych modeli aut.
To oczywiście część narzędzi ślusarza, na które musi on mieć pozwolenie. Doświadczony ślusarz zna wszelkie nowinki, jakie pojawiają się na rynku lockpickingowym i na pewno poradzi sobie z każdą trudną sytuacją dotyczącą zatrzaśniętych drzwi czy złamanego klucza tkwiącego w zamku.
W sytuacji, gdy zatrzasnęliśmy swoje kluczyki w aucie, ślusarz może użyć przyssawki do okna i za jej pomocą odgiąć szybę, a przez szparę wpuścić poduszkę hydrauliczną. Przy pomocy haczyka można następnie sięgnąć po klamkę lub po kluczyk, który przykładowo leży na siedzeniu.
Wiedza dotycząca awaryjnego otwierania zamków jest wiedzą fachowców i lepiej jest, gdy właśnie do nich ona należy, a nie dostaje się w tzw. niepowołane ręce, chociażby złodziei. Gdy mamy problem z zamkiem nie panikujemy. Fachowcy są dostępni przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.