Niewygodne, za ciasne buty- zdecydowanie każdy z nas doświadczył tego uczucia chociaż raz. Ale nie jesteśmy w takiej sytuacji na przegranej pozycji. Dobry szewc jest w stanie rozbić, rozciągnąć nam obuwie, które trochę uciska. Buta można rozciągnąć na długość, na szerokość oraz w podbiciu. Rozciągnąć można każde obuwie- zarówno to płaskie jak i buty na obcasie. W kozakach lub butach typu oficerki, szewc może także rozbić wysoką cholewkę, by bardziej komfortowo nosiła się na łydce.
Szewc, który jest mistrzem w swoim fachu, początkowo oceni jak but przeznaczony do rozbicia, układa się na nodze klienta i w którym miejscu wymaga on rozciągnięcia. To spojrzenie na buta na nodze ma bardzo duże znaczenie. Szewc nie rozbija buta maksymalnie- zawsze stara się robić to delikatnie, by ewentualnie móc to poprawić i rozciągnąć jeszcze bardziej na wyraźne życzenie klienta. Wszystko w jednej cenie.
Rozbijanie butów nie ma na celu ich powiększenia, szewc ogólnie nie ma możliwości butów powiększyć. Rozbijanie, rozciąganie buta ma za zadanie lepiej dopasować go do stopy. Rozciąganie pozwala np. zrobić więcej miejsca z przodu buta, w miejscu palców i lepiej się im układać. Efektem rozciągania może być także rozciągnięcie tylnej części buta i zmniejszenie ocierania go o tył stopy. Efekty rozciągania zależą oczywiście od umiejętności szewca, ale w największej mierze zależą od jakości buta i materiałów z jakich jest on wykonany. Jeżeli buty lekko nas uciskają, możemy spróbować nawet poradzić sobie sami. Na rynku dostępne są preparaty chemiczne, których zadaniem jest zmiękczenie skóry i delikatne jej rozciągnięcie. Jeżeli jednak rezultat nie będzie taki, jakiego oczekujemy, warto oddać ulubione buty w ręce szewca.
Istnieje wiele sposobów, dzięki którym sami możemy spróbować rozciągnąć lekko obuwie – jak chociażby wspomniany środek zmiękczający skórę. Ale buta możemy też spróbować rozciągnąć poprzez chodzenie w nim bosą stopą. Stopa wydziela ciepło oraz wilgoć, co sprawia, że skóra z jakiej są wykonane buty staje się bardziej elastyczna i rozciągliwa. Innym sposobem jest wykorzystanie czystego alkoholu. Alkoholem smarujemy lekko część buta, którą chcemy rozciągnąć, następnie chodzimy w nim cały dzień. Procedurę tę można powtórzyć np. kilkukrotnie, ważnym jest jedynie, by wykorzystać do tego zwykły spirytus- inne alkohole, zwłaszcza kolorowe, mogą nam nieodwracalnie zniszczyć buta. Na pewno każdy z nas zna także metodę „na gazetę”- każdy niemal raz w życiu na pewno ją wykorzystywał. Na czym polega? Gazetę trzeba porwać na nieduże kulki, którymi wypełnić trzeba wnętrze buta, dość szczelnie. Dla zwiększenia efektu, buty możemy lekko posmarować od wewnątrz wspomnianym alkoholem i zostawić wypchane gazetami na minimum dobę.
Jeżeli nie czujesz się pewny w kwestii samodzielnego rozciągania obuwia, są one zbyt cenne i nie chcesz na nich eksperymentować, najlepiej wybrać usługi szewskie. Za rozciąganie butów płaci się zazwyczaj około 30-40 złotych. Szewc posiada specjalistyczne maszyny przeznaczone do tego typu działań, a klient ma pewność, iż jego buty nie ucierpią na całej procedurze.